Warnajtys Sławomir "Generał"
Dane | Sławomir Warnajtys |
---|---|
Data urodzenia | 22.07.1965, godz. 00:05 |
Miejscowość | Łomża (53°10′N 22°04′E) |
Strefa czasowa | GMT+1 |
Słońce | 29° Raka |
Księżyc | 2° Byka |
Ascendent | 13° Bliźniąt |
Biografia
Mówi, że nazywają go „Generałem”, bo urodził się w Dniu Wojska Polskiego. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku i Centralne Biuro Śledcze nie mają wątpliwości: to jeden z bardzo groźnych polskich przestępców. Przez lata stał na czele gangu trzęsącego północno-wschodnią Polską. Choć jest oskarżony o handel narkotykami, czerpanie zysków z prostytucji i zlecenie zabójstwa, twierdzi, że ze światem przestępczym nie ma nic wspólnego [1]. Sam „Generał” twierdzi, że postawione mu zarzuty to stek bzdur. - Jaki ze mnie Gotti?! Jaki ojciec chrzestny?! Jestem niewinny, dlatego nie wstydzę się pokazać twarzy. Mam nadzieję, że dowiodę tego przed sądem – przekonuje. – Zrobili ze mnie gangstera, bo pseudonim im pasuje.
Z zawodu jest mechanizatorem rolnictwa. Od lat prowadzi najpopularniejsze w regionie dyskoteki. Zarabia też na wynajmie nieruchomości oraz kilkudziesięcio-hetarowym gospodarstwie rolnym. Przyznaje jednak, że ponad 30 ciążących na nim zarzutów kryminalnych – od kierowania gangiem, przez handel narkotykami, po zlecenie zabójstwa – przeszkadza mu w robieniu interesów.
Z szerszą biografią można zapoznać się w artykule Piotra Nisztora "Generał się broni"
Kluczowe wydarzenia
Od jego zatrzymania w kwietniu 2007 r. 47-letni Sławomir W., ps. "Generał" przebywał prawie trzy lata w areszcie tymczasowym [2].
Źródło horoskopu
Nazywają mnie „Generałem” nie z tytułu, że jestem tak wysoko postawionym przestępcą. Urodziłem się pięć minut po północy 22 lipca i tak nazwały mnie pielęgniarki. Bo to był Dzień Wojska Polskiego i mówią: – O! Urodził się pierwszy generał [3].
Informację podał za blogiem http://julienne.blog.onet.pl/ Mirosław Czylek.